Czas Pełni w znaku Panny to moment refleksji nad swoim życiem i powrotem do dawno odłożonych na wieczne “kiedyś” drobnych spraw, nad którymi nie chciało się nam pochylić. Żywioł Ziemi skłania nas teraz, by zająć się tym, co jest praktyczne. Chaos, zostawiony po sobie bałagan czy niedokończone sprawy mogą nas w tym czasie irytować bardziej niż zwykle – jest to więc dobry moment, aby pochylić się nad tym, co wisiało nad nami od dłuższego już czasu. Ta marcowa Pełnia jest także dobrą okazją, by zacząć wdrażać w życie wiosenne porządki – dosłownie w domu, ale też w ciele i być może w duszy. Nowa dieta? Oczyszczająca kuracja? A może pakiet badań i temat zdrowia? Teraz będzie doskonały na to moment. Analiza, dokładność, kontrola i jeszcze raz kontrola. Nad wszystkim wokół. Jeśli przed nami szykuje się coś ważnego, teraz będzie dobry moment na wszelkie czynności wymagające robienia list i planowania. To dobry czas na rękodzieło, doszkalanie się i wszystkie praktyki wymagające skrupulatności i pewnej dozy perfekcjonizmu. Pełnia w Pannie sprzyja zdolnościom organizacyjnym i porządkowaniu. Wyzwaniem na ten czas Pełni będzie więc pragmatyczne podejście do życia i wykorzystanie naszego czasu w sposób możliwie najbardziej pożyteczny, a z drugiej strony – zrozumienie, że jednak nie da się wszystkiego mieć pod kontrolą. Czasem trzeba więc będzie zmodyfikować swój grafik i otworzyć się na zmianę planów. To też moment, by przyjrzeć się na ile inni doceniają naszą pracę, a na ile nas po prostu wykorzystują, wiedząc, że nie potrafimy im odmówić – bo przecież chcemy tylko być człowiekiem przydatnym, pożytecznym i lubianym. Warto też w tym czasie powściągnąć nieco swój język, bo możemy mieć tendencję do druzgocącej i często niepotrzebnej krytyki wobec innych, zasłaniając się jeszcze “dobrą wolą”.
Zagadnienia jakim warto poświęcić czas w trakcie tej Pełni:
- Co mogę uporządkować w swoim życiu? Czy jest w moim życiu jakaś przestrzeń, której przydałaby się lepsza organizacja?
- Czy potrafię też puścić czasem kontrolę i pozwolić sobie na spontaniczność?
- Czy zdarza mi się cierpieć na perfekcjonizm? Jak często hamuje mnie on przed działaniem?
- Jak często zdarza mi się tracić dobry humor przez sytuacje, na które nawet nie mam wpływu?
- Czy doceniam samego siebie? A może wciąż czekam aż inni zrobią to za mnie?
- Jak często robię coś wbrew sobie, byle tylko zadowolić innych?
- Czy odżywiam się zdrowo? Czy odpowiednio dbam o siebie i swoje ciało?
- Jak często wyrażam na głos krytykę o innych lub o sobie?
- A Jak często mówię o sobie lub o innych dobrze?
- Co w moim życiu wymaga oczyszczenia? Jak mogę się oczyścić?
- Jak często kończę to, co zaczynam? Czy doprowadzam sprawy do końca, czy pozostawiam na wieczne “potem”?
Proponowane działania na czas Pełni w Znaku Panny:
- To dobry czas na porządki w domu. Przejrzyj swoje ubrania, kosmetyki, leki. Wyrzuć rzeczy po dacie ważności. Może trzymasz w szafie ubrania, których i tak nie zakładasz od lat? Być może to dobry czas, by spakować parę ciuszków i podarować je dla fundacji albo sprzedać dalej? Zrób w swoim domu trochę przestrzeni na nadchodzącą wiosnę.
- Popracuj z roślinami i żywiołem Ziemi, którego reprezentantem jest znak Panny. Może czas odkurzyć liście roślin w domu, poprzesadzać coś, coś posadzić, posiać? Pełnia w znaku Panny sprzyja wszelkim pracom w ogrodzie.
- To czas oczyszczenia i pielęgnacji również dla ciała. Zaserwuj sobie jakąś kurację oczyszczającą, pojedź na masaż, do spa, albo zrób sobie zielone smoothie czy też umów się na pakiet badań – z miłości do ciała i własnego dobrostanu.
- To dobry czas na wizytę u fryzjera. Włosy podcinane w tym czasie będą szybko i zdrowo rosły. Również wszelkie zabiegi pielęgnacyjne na skórę głowy będą miały lepszy efekt.
- To wspaniały moment na spokojne zadania wymagające drobiazgowości i skupienia. Jeśli odnajdujesz się w rękodziele, teraz możesz mieć większą ochotę, by przysiąść nad detalami i drobnymi szczególikami w swojej pracy. To właśnie w tych szczegółach tkwi diabeł, więc warto się nad nimi pochylić i zobaczyć, jaki będzie tego efekt.
- Spędź trochę czasu na refleksji na temat swojego własnego postrzegania siebie. Zauważ jakim językiem najczęściej wypowiadasz się o sobie lub o innych. Czy jest on pełen zrozumienia i empatii? A może dostrzegasz wzorzec oceniania innych? Zastanów się, co możesz zmienić (o ile tego właśnie sobie życzysz).
- Wizualizuj połączenie się z Żywiołem Ziemi, jako wewnętrzną praktykę uziemienia. Wypróbuj Pozycję Drzewa. Stań na jednej nodze, a stopę drugiej nogi przyłóż do wnętrza nogi podstawnej. Spróbuj utrzymać równowagę. Znajdź w tej pozycji wyciszenie i wyobraź sobie, jak z nogi podstawnej wyrasta korzeń, łączący Cię z podłożem, dający Ci siłę i stabilność. Po paru oddechach lub paru minutach, zmień nogę. Na wszelki wypadek zostawiam też tutaj ciekawą praktykę jogi z elementami uziemienia i równowagi:
- Naładuj swoje kryształy i amulety; wystaw je na działanie blasku Księżyca.
- Poćwicz jogę, która koncentruje się na rejonie brzucha: skręty i wzmacnianie rdzenia. Przyda się też łagodne otwieranie klatki piersiowej: mostek, kobra, sfinks, wielbłąd i wszystkie pozycje, które dadzą Ci więcej przestrzeni w tym rejonie. Joga yin i joga regeneracyjna pomagą się wyciszyć i pozbierać swoje myśli.
- Medytuj, aby uspokoić możliwe narastające napięcie w nerwowe związane z Pełnią – najlepiej skup się na medytacji związanej z ukojeniem splotu słonecznego lub otwarcia czakry serca.
Cudownej Pełni! Oczyszczających wglądów i uporządkowania swojej przestrzeni, by zrobić sobie w niej miejsce na obietnicę nadchodzącej wiosny